Każda generacja Klasy S przesuwała granice luksusu
Wrażenia z jazdy nowym Mercedesem Klasy S400d 4Matic o mocy 330 KM
Od dziesięcioleci Mercedes Klasy S jest luksusową limuzyną dla zasobnych prezesów, wysokich rangą europejskich urzędników i każdego, kto szuka maksymalnego komfortu w dyskretnym opakowaniu. Eleganckie SUV-y mogą wdzierać się na jego teren, ale po raz kolejny Klasa S przesuwa granice dzięki przełomowej technologii i jeszcze większemu naciskowi na wyrafinowanie.
Wyznaczający trendy design
Pierwsze wrażenie? Doskonała estetyka i wszechobecny luksus.
Limuzyna o doskonałych proporcjach. Przód nowej Klasy S emanuje stylem i charakterem dzięki reflektorom DIGITAL LIGHT, natomiast tył podkreśla szerokość dwuczęściowymi lampami.
Nowa Klasa S jest samochodem luksusowym stworzonym na miarę obecnych czasów – w zamyśle ma być azylem pomiędzy miejscem pracy a domem. Rozbudowana kontrola komfortu ENERGIZING pozwala kreować w kabinie odpowiednią atmosferę dopasowaną do potrzeb i nastroju podróżujących. Fotele oferują 10 programów masażu, a jeszcze bardziej zaawansowana obsługa głosowa „Hej Mercedes” reaguje teraz na komendy ze wszystkich miejsc i odpowiada na pytania z wiedzy ogólnej.
Nowa Klasa S Limuzyna łączy szeroki wybór eleganckich materiałów z delikatnymi powierzchniami. Ekrany o wysokiej rozdzielczości nadają jej progresywnego charakteru.
Inteligentne zawieszenie zapewnia niezrównany komfort jazdy, a w razie zagrożenia kolizją boczną podnosi całe nadwozie, by chronić podróżujących. Asystent wnętrza MBUX monitoruje ruchy głowy i rąk i potrafi sam „odgadnąć”, które funkcje pojazdu aktywować. Klasa S otrzymała także nowy system filtracji powietrza, drugą generację cenionego systemu multimedialnego MBUX – wydajnieją i jeszcze bardziej intuicyjną w obsłudze – oraz tylną oś skrętną, która wychyla tylne koła nawet o 10 stopni, dzięki czemu zwrotność limuzyny nie odbiega od aut kompaktowych. Kierowca ma na przykład do dyspozycji wyświetlacz head-up z funkcjami rozszerzonej rzeczywistości, cyfrowe wskaźniki z wyświetlaczem 3D śledzącym ruch gałek ocznych oraz innowacyjne reflektory DIGITAL LIGHT, których łączna rozdzielczość wynosi imponujące 2,6 mln pikseli na jeden samochód.
Dynamiczny silnik wysokoprężny - serce pojazdu
Testowany model S 400 d 4MATIC wyposażony jest w silnik 2.9 R6 diesla o mocy 330 KM.
Trwająca nagonka na diesle nie oznacza, że silniki wysokoprężne nie zasługują na uwagę. Wręcz przeciwnie – potwierdza to nowoczesna jednostka w testowanym aucie. To trwały, dynamiczny, niezawodne i bardzo oszczędny silnik. Silnik wysokoprężny w S 400d był prawie niesłyszalny, z wyjątkiem gwałtownego przyspieszania. Turbodoładowany sześciocylindrowy silnik o pojemności 2,9 litra jest bardziej wyrafinowany niż silniki benzynowe niektórych producentów samochodów i działa lepiej niż niektóre z nich. Wszystkie silniki Mercedesa S 400 współpracują z 9-biegową przekładnią automatyczną 9G-TRONIC. Odmiany benzynowe korzystają z techniki hybrydowej EQ Boost, która zapewnia dodatkową moc przy jednoczesnym obniżeniu zużycia paliwa.
S 400d 4Matic osiąga 0-100 km/h w zaledwie 5,4 sekundy. Cena startuje od 495 200 zł.
Dość już o wyglądzie – jak jeździ się Klasą S?
Najszybsza odpowiedź brzmi: niewiarygodnie cicho i komfortowo. Po uruchomieniu silnika do gry wkracza elektronika. Nowy head-up jest duży, wyświetla mnóstwo informacji, ale zrobiono to tak sprytnie, że wszystko jest idealnie czytelne. Przy włączonej nawigacji wyświetlane są trójwymiarowe strzałki prowadzące do zakrętu, odległość od poprzedzającego pojazdu pokazywana jest w formie dużej poziomej kreski zmieniającej kolory.
Większość producentów samochodów poświęca dużo miejsca aerodynamice, zwykle dlatego, żeby … pomóc samochodowi skrócić o dwie sekundy czas okrążenia. W przypadku Klasy S cały ten wysiłek był poświęcony sprawieniu, aby kabina była jak najbardziej podobna do nowoczesnej, nastrojowej biblioteki.
Czasem mówimy, że od utalentowanych, wybitnych ludzi można, a nawet trzeba, wymagać więcej. Może jestem przesadnie konserwatywny, nie uważam się też za moto-eksperta i próbowałem doszukać się jakiś mankamentów … ale naprawdę nowy Mercedes Klasy S to auto doskonałe.
Autor: Robert Gołaszewski