Kia Motor Polska od 14 lat konsekwentnie buduje swój wizerunek, organizując z powodzeniem seriale wyścigowe, kierowane do najmłodszych kierowców, rozpoczynających swoją karierę sportową. Za relatywnie niewielkie pieniądze ( koszt auta i startów w sezonie to ok. 100 tys zł) można stać się posiadaczem wyścigowej wersji KA Picanto i jeszcze ścigać się na renomowanych europejskich torach.

z

Nowym partnerem strategicznym w tym przedsięwzięciu jest marka olejowa Platinum koncernu Orlen Oil, umowa obowiązywać będzie przez trzy lata. W tym roku wyścigowe Kia Picanto pojawią się na Red Bull Ringu (A), w Poznaniu, Slovakiaringu ( SVK) Moście ( CZ), finałowe wyścigi rozegrane zostaną na torze Circuit Zolder (B).

Piękna słoneczna pogoda towarzyszyła pierwszej rundzie tegorocznego serialu wyścigowego KIA Platinum Cup. 14 zawodników przez dwa dni,28 i 29 kwietnia   ścigało się na węgierskim torze Hungaroring. W stawce kierowców dominowali debiutanci, choć w tegorocznym pucharze startują także uczestnicy poprzednich edycji, wśród nich Konrad Wróbel. I to on waśnie zaliczy weekend do bardzo udanych. Zwyciężył zarówno w sobotnim, jak i niedzielnym wyścigu. W sobotę za jego plecami na mecie zameldowali się Kamil Serafin oraz węgierka Adrienn Vogel. Czerwona flaga na torze spowodowała, że uznano rezultaty po 9 okrążeniu.

Niedziela to kolejny dzień walki "zderzak w zderzak" aż do samej mety. Jako pierwsza linię końcową przekroczyła Adrienn Vogel, jednak po badaniu technicznym sędziowie dopatrzyli się niezgodności z regulaminem. Tym samym pierwsze miejsce przyznano Wróblowi, drugi Serafinowi a na trzeciej pozycji sklasyfikowano  Lukasa Keila.

Kolejne zawody KIA Platinum CUP już w najbliższy weekend, na legendarnym austriackim torze Red Bull  Ring.

Mariusz Süss