Już 15 stycznia w województwie mazowieckim, dolnośląskim, opolskim i zachodniopomorskim rozpoczną się ferie zimowe. Później, bo 22 stycznia, na ferie wyjadą uczniowie z woj. warmińsko-mazurskiego, a na końcu – 29 stycznia - m.in. z lubelskiego, łódzkiego i pomorskiego. Jak Polacy spędzają ferie zimowe? Gdzie wyjeżdżają? Czy zabierają ze sobą polisę turystyczną, czy tylko Europejską Kartę Ubezpieczeń (EKUZ)?

W ubiegłym roku aż 87 proc. Polaków deklarowało, że zimowy urlop zamierza spędzić w kraju[1]. Co trzeci rodak (31 proc.) planował wyjazd na ferie zimowe. Wśród najpopularniejszych aktywności zimowych znalazła się jazda na łyżwach (30 proc.), sankach (29 proc.) oraz nartach (21 proc.). Gdzie Polacy wyjadą na ferie zimowe w 2018? Jak podaje portal Manager24.pl wśród polskich destynacji będzie królowało Zakopane, Karpacz i Białka Tatrzańska. Dużym zainteresowaniem cieszyć się będzie również Szczyrk, Szklarska Poręba, Wisła, czy Bukowina Tatrzańska[2]. Na zagraniczne wojaże wybierzemy najprawdopodobniej sprawdzone Włochy, Austrię oraz Francję.

a

Jak ubezpieczają się Polacy?

Z badania przeprowadzonego na zlecenie Gothaer[3] wynika, że blisko 70 proc. Polaków wyjeżdżających na narty, ubezpiecza się we własnym zakresie. Tylko 3 proc. polega wyłącznie na karcie EKUZ, ale co dziesiąty (13 proc.) w ogóle nie myśli o polisie planując wyjazd. – Podczas zimowego wypoczynku, zwłaszcza na stoku, musimy uważać na złamania, skręcenia, stłuczenia i inne kontuzje. Mogą przytrafić się one zarówno nam, jak i dzieciom. Pamiętajmy zatem, że wyjazd to nie tylko wypoczynek, ale również odpowiedzialność za nasze zdrowie oraz rodzinę. Warto pomyśleć o ubezpieczeniu kosztów leczenia, NNW oraz OC w życiu prywatnym – podkreśla Anna Materny, Dyrektor Biura Ubezpieczeń Detalicznych w Gothaer.

Na co zwracamy uwagę, gdy wybieramy polisę?

Ponad połowa Polaków (55 proc.), którzy wybierają polisę przed wyjazdem na narty, zwraca uwagę na ubezpieczenie kosztów leczenia[4]. Dla 54 proc. ankietowanych duże znaczenie ma cena polisy. Z kolei dla 50 proc. ważna jest suma ubezpieczenia. Tylko co piąty badany (18 proc.) zwraca uwagę na ubezpieczenie sprzętu sportowego, czy też bagażu (17 proc.). Jeszcze mniej (16 proc.) patrzy na Assistance, czy OC w życiu prywatnym (15 proc.). – Wybierając polisę turystyczną warto określić zakres ochrony, która jest dla nas odpowiednia. Duże znaczenie ma również to, czy będziemy wypoczywać w Polsce, czy za granicą. Wielu Polaków na zimowy wyjazd zabiera tylko Europejską Kartę Ubezpieczeń EKUZ. Zapewnia ona dostęp do bezpłatnej opieki medycznej na terenie całej Unii Europejskiej oraz Islandii, Lichtensteinu, Norwegii oraz Szwajcarii. Trzeba jednak pamiętać, że niefortunny wypadek w górach to nie tylko koszty leczenia. Niejednokrotnie to również koszty transportu medycznego, a nawet akcji ratowniczej, czy poszukiwawczej. Co prawda w kraju taka pomoc zostanie nam udzielona bezpłatnie, ale za granicą może nas sporo kosztować  – mówi Anna Materny, Dyrektor Biura Ubezpieczeń Detalicznych w Gothaer.

5 wskazówek ubezpieczeniowych przed wyjazdem na ferie

Wskazówka nr 1

Jeśli jedziesz na zorganizowany wyjazd, sprawdź jaką polisę oferuje biuro podróży

Według badania przeprowadzonego przez Gothaer aż 88 proc. ankietowanych, którzy planują udać się na zorganizowany wyjazd, sprawdza zakres ubezpieczenia oferowanego przez organizatora, jednak blisko połowa (49 proc.) robi to pobieżnie. Warto przeczytać dokładnie umowę, którą zawieramy z biurem podróży. Co prawda organizatorzy wycieczek mają obowiązek zapewnić uczestnikom ubezpieczenie kosztów leczenia i następstw nieszczęśliwych wypadków, ale nie ma przepisów, które dokładnie określają ich zakres.

Wskazówka nr 2

Zwróć uwagę na sumę ubezpieczenia

– Warto zwrócić uwagę, czy suma ubezpieczenia, czyli górna granica odpowiedzialności ubezpieczyciela, nie jest zbyt niska. Jeśli na stoku nabawimy się poważnej kontuzji, to niewysoka suma ubezpieczenia kosztów leczenia za granicą może nie wystarczyć na pokrycie wszystkich kosztów (m.in. leczenia, leków, pobytu w szpitalu), a świadczenie z tytułu uszczerbku na zdrowiu w ramach ubezpieczenia NNW może nie wystarczyć na pokrycie kosztów rehabilitacji – radzi Anna Materny z Gothaer. Jak wyliczamy wysokość świadczenia za uszczerbek na zdrowiu? Procentowo, od sumy ubezpieczenia właśnie. – Przykładowo, za złamanie ręki, przy którym średni uszczerbek na zdrowiu wynosi 5 procent, możemy otrzymać 1000 zł, jeśli zabezpieczyliśmy się w polisie na 20 tys. zł – dodaje Anna Materny.  

Wskazówka nr 3

Pamiętaj, że sam możesz spowodować wypadek na stoku

Na stoku dochodzi do wypadków, w których możemy ucierpieć sami. Zdarza się jednak, że to my spowodowaliśmy wypadek, a poszkodowanym jest inny narciarz. Jeśli wyrządziliśmy szkodę osobie trzeciej, przydatne będzie OC w życiu prywatnym. – Polisa turystyczna może obejmować również OC w życiu prywatnym. To ważne, bo koszty leczenia osoby poszkodowanej mogą być wysokie i w przypadku naszej winy będziemy zobowiązani do ich pokrycia– ostrzega Anna Materny.

Wskazówka nr 4

Sprawdź, czy szkółka narciarska twojej pociechy zapewnia ubezpieczenie

Za granicą szkółki narciarskie dla maluchów zyskują na popularności. Naukę rozpoczynają już trzyletnie dzieci, a ćwiczenia w formie zabaw, prowadzone przez doświadczonych instruktorów, szybko przynoszą efekty. Jak zadbać o bezpieczeństwo dziecka? Jeśli wykupiliśmy polisę dla całej rodziny, to możemy spać spokojnie. Jeśli mamy ze sobą tylko kartę EKUZ, warto sprawdzić, czy szkółka narciarska, w ramach oferowanego kursu, gwarantuje maluchom ubezpieczenie.

 

Wskazówka nr 5

Zabezpiecz sprzęt narciarski

Za granicą kradzież sprzętu narciarskiego należy do rzadkości, ale zdarzają się takie przypadki. Jeśli posiadamy markowy i drogi sprzęt, polisa może zrekompensować jego utratę lub zniszczenie.
– Pamiętajmy jednak, że w przypadku kradzieży, ochroną ubezpieczeniową objęty jest tylko ten sprzęt, który znajdował się pod naszą bezpośrednią opieką albo był przechowywany w zamkniętym miejscu np. bagażniku lub szatni. Ubezpieczenie nie obejmie nart, które zostawiliśmy bez opieki na stoku np. obok restauracji – podsumowuje Anna Materny, Dyrektor Biura Ubezpieczeń Detalicznych w Gothaer. 

Autor: Agnieszka Żelazko